Dla uczczenia 10 rocznicy istnienia Nowej Huty dokumentaliści wracają do początków budowy miasta i kombinatu. Wykorzystują w tym celu materiały archiwalne Polskiej Kroniki Filmowej. Przypominają, że nowoczesne miasto wybudowano na terenie wsi Mogiła, w której czas się zatrzymał. Szerokie ujęcia pokazują powojenny ruch ku miastu,Dla uczczenia 10 rocznicy istnienia Nowej Huty dokumentaliści wracają do początków budowy miasta i kombinatu. Wykorzystują w tym celu materiały archiwalne Polskiej Kroniki Filmowej. Przypominają, że nowoczesne miasto wybudowano na terenie wsi Mogiła, w której czas się zatrzymał. Szerokie ujęcia pokazują powojenny ruch ku miastu, transporty maszyn, surowców, a zbliżenia - ludzi, budowniczych i przyszłych mieszkańców. Dynamikę wzrostu oddają ujęcia podkreślające ruch ku górze. Natura stawiała opór deszczem i mrozem. Projekt miasta, imponujący na makiecie zespołu inżyniera Tadeusza Ptaszyckiego, wraz z rosnącym tempem robót stawał się rzeczywistością. Miasto objęło opieką i oświatą najmłodszych mieszkańców, dzieci w przedszkolach i szkołach. W 1954 roku urodził się tysięczny mieszkaniec Nowej Huty. Lektor sakralizuje narodziny miasta przez odwołanie do biblijnych siedmiu dni stworzenia. Kolorowe, współczesne zdjęcia ukazują dzień siódmy - niedzielę, a przed kamerą bawią się rówieśnicy miasta - dziesięciolatki.