"Odrzuciła propozycję zagrania w "9 i pół tygodnia", ponieważ jej ówczesny partner życiowy nie chciał, żeby rozbierała się przed kamerą. Angaż otrzymała Kim Basinger.

Nie chciał żeby rozebrała się w "9 i pół tygodnia" ale nie miał nic przeciwko temu że zagrała ostre sceny erotyczne w badziewnym "The KIss" i że świeciła cyckami w "Not Quite Paradise". Czyli wynika z tego że to pierdoła zmyślona przez samą Pacułe.

"do dziś nie rozbiera się na ekranie, jeśli nie widzi dla tego dramaturgicznego uzasadnienia"

Taaaaa, bo przecież sceny rozbierane z "Private Lessons II" (swoją drogą mega obciach zagrać w takim badziewiu) i "Every Breath" mają mega uzasadnienie i są "pełne dobrego smaku"...

Nikt nie mógł przewidzieć sukcesu "9 i pół tygodnia". Dla mnie film jest nudny. Trudno wręcz obejrzeć go do końca.

Ról w Hollywood jest wielokrotnie mniej niż aktorów. Zawsze można zrezygnować, ale Joanna Pacuła chciała grać
i zawsze utrzymywała wysoki poziom, nawet w słabych, kiczowatych filmach. W scenach rozbieranych zwykle korzystała z dublerek - sama o tym mówiła.
Joanna Pacuła jednak zrobiła ogromną karierę.
Polka regularnie grająca od blisko 40 lat w Hollywood to zjawisko jednostkowe.

Taaaaa z dublerek. Przecież widać w każdym filmie że to jej ciało

http://nudografia.pl/Joanna_Pacu%C5%82a
tutaj też są dublerki?

CO do "9 i pół tygodnia" to mogę się zgodzić że sukcesu nikt nie mógł przewidzieć, ale film reżyserował Adrian Lyne, na świeżo po wielkim sukcesie "Flashdance", więc już to jest lepsze niż rola w filmie klasy B.

Zresztą taką samą kariere jak Pacuła zrobiła Dagmara Domińczyk. Gra regularnie od 20 lat, i do w filmach które nigdy nie schodzą poniżej danego poziomu (nigdy nie zaliczyła takiego gniociska jak Pacuła), a obecnie gra sporą rolę w nagrodzonym Złotym Globem serialu "Sukcesja".

Obejrzałem wiele gniotów klasy B z Pacułą, gdyż jestem wielkim fanem takiego kina i naprawdę nigdzie nie zauważyłem tego „wysokiego poziomu” który zawsze utrzymywała. Jej aktorskie popisy budziły raczej zażenowanie niż podziw. Może i gra regularnie w Hollywood ale pisanie o jakimś wybitnym poziomie to śmiech na sali. Niczym się nie wyróżnia na tle innych dupeczek grających w erotykach i horrorach klasy B.

Akurat przez przypadek znalazlem sie na tym forum. Na stronach XXX zobaczylem
WebPornHub
Joanna Pacula every breath
Dlatego nie wypisujcie glupot.

Wierzę, że to wymyśliłaś bo te bzdury nie trzymają się kupy i wykluczają nawzajem. Do tego dochodzą jeszcze teledyski, w których niby zagrała (Elton John, Robert Palmer). Jestem pełen podziwu i doceniam, że pani Pacuła ciężko pracuje i jak widać, wciąż zdobywa role. Niestety ani razu nie zdobyła mojego uznania. Przerysowane, karykaturalne aktorstwo (choćby ta nominacja do Złotego Globu - gra całkiem przyzwoicie i nagle ta scena, kiedy pokazują jej głowę koleżanki - skoro ten crap znalazł się w filmie to znaczy, że reżyser nie mógł wyciągnąć od niej nic lepszego)- aż dziw bierze, że nigdy nie próbowała jakoś popracować nad swoją techniką. Zdarza się, że przeciętne aktorki jakoś "dojrzewają" w przyzwoite a tutaj im dalej tym gorzej. Parę razy zbliżyła się do przyzwoitości ale raczej nie zostawi po sobie niczego godnego zapamiętania. Była bardzo piękną kobietą i chyba większą karierę zrobiła w świecie modelingu.
Najbardziej żenujące jest to, że ma w Polsce wielu fanów i nigdy nie zniżyła się tym, żeby zaszczycić ich jakimś wywiadem, historią, może zdementować krążące o niej plotki (na przykład o odrzuconych rolach, videoklipach albo o jej stosunku do Polski). Ani ona niedostępna, ani tajemnicza, raczej wygląda to na kaprycho. Szkoda. Mogłaby być fajną, rozpoznawalną aktorką z Polski, która zaistniała za granicą, a zamiast tego kreuje jedynie obraz zmanierowanej, niedojrzałej gwiazdki.